Najczęstsze błędy w ogłoszeniach motoryzacyjnych i jak ich unikać
Choć sprzedaż samochodu przez internet wydaje się dziś banalnie prosta, wiele ogłoszeń wciąż nie spełnia podstawowych standardów, co znacząco utrudnia sprzedaż. Z pozoru drobne niedociągnięcia mogą zniechęcić potencjalnych kupujących już na etapie przeglądania listy ogłoszeń. Jakie są najczęstsze błędy w ogłoszeniach motoryzacyjnych i co zrobić, żeby Twoje ogłoszenie nie trafiło do tej grupy?
Brak lub słabej jakości zdjęcia
Największym błędem jest brak zdjęć – w dzisiejszych czasach to praktycznie równoznaczne z brakiem zainteresowania. Równie zniechęcające są zdjęcia rozmazane, robione nocą, w deszczu lub w ciasnym garażu. Kupujący chcą widzieć dokładnie, co kupują – dobrego światła i przejrzystości nic nie zastąpi. Brudny samochód sfotografowany „na szybko” zniechęca bardziej, niż może się wydawać.
Rozwiązanie? Dokładne mycie auta, zdjęcia z zewnątrz i wewnątrz, z różnych perspektyw, najlepiej w dzień i w neutralnym otoczeniu. Dodaj zdjęcie licznika, silnika i bagażnika – to buduje wiarygodność.
Zbyt ogólny lub nieczytelny opis
Kolejny błąd to opisy w stylu: „Auto sprawne, bez wkładu, polecam”. Brakuje w nich podstawowych informacji – rocznika, przebiegu, wersji silnikowej czy wyposażenia. Niektórzy dodają ścianę tekstu pisaną jednym zdaniem, bez akapitów, bez ładu i składu. Inni wręcz przeciwnie – ograniczają się do trzech linijek lakonicznych ogólników.
Idealny opis to taki, który jest konkretny, rzeczowy i uporządkowany. Podziel tekst na sekcje: dane techniczne, historia pojazdu, wyposażenie, stan techniczny i ewentualne wady. Taki układ nie tylko ułatwia czytanie, ale też sprawia, że ogłoszenie wygląda profesjonalnie.
Zatajanie usterek lub „koloryzowanie” stanu auta
Nieuczciwe przedstawienie stanu samochodu to strzał w stopę. „Niewielka rysa” okazuje się być uszkodzonym zderzakiem, a „idealny stan” – wyciekiem oleju i pękniętą szybą. Pamiętaj: kupujący i tak wszystko sprawdzi, a jeśli poczuje się oszukany, transakcja nie dojdzie do skutku.
Zamiast udawać, że problemów nie ma, napisz wprost: „zarysowanie na prawym błotniku”, „wymaga wymiany akumulatora”. To nie tylko uczciwe, ale też pozwala uniknąć nieporozumień. Paradoksalnie – często właśnie szczere ogłoszenia przyciągają więcej zainteresowanych.
Nieadekwatna cena
Zawyżona cena to błąd, który sprawia, że ogłoszenie wisi tygodniami bez żadnego odzewu. Z kolei zbyt niska cena może budzić podejrzenia – „czy coś z tym autem jest nie tak?”. W obu przypadkach tracisz szansę na efektywną sprzedaż.
Zanim wystawisz samochód, sprawdź ceny podobnych modeli na popularnych portalach. Weź pod uwagę rocznik, przebieg, wersję silnikową i wyposażenie. Jeśli Twoje auto się wyróżnia – np. ma niskie spalanie lub bogate wyposażenie – warto to zaznaczyć w opisie i uzasadnić wyższą cenę.
Brak kontaktu lub nieaktualne dane
Zdarza się, że sprzedający zapominają o podaniu numeru telefonu albo zostawiają jedynie e-mail, którego nie sprawdzają. Jeszcze gorzej, gdy numer jest nieaktywny lub nie odbierają połączeń. W efekcie potencjalni kupujący rezygnują, mimo że byli zainteresowani.
Zawsze podawaj aktualny numer telefonu i – jeśli to możliwe – dodaj także możliwość kontaktu przez wiadomość SMS lub e-mail. Dobrze działa też krótka informacja o dostępności, np. „możliwy kontakt w godzinach popołudniowych”.
Tytuł bez wyrazu
„Sprzedam BMW” – to tytuł, który nie przyciągnie uwagi. Wyróżnij się! Dodaj informacje, które są istotne z punktu widzenia kupującego, np. „BMW 320d Touring, 2014, Serwis ASO, Bezwypadkowy”. Taki tytuł pokazuje, że wiesz, co sprzedajesz – i że warto kliknąć dalej.
Każde ogłoszenie jest jak wizytówka sprzedającego. Dobrze przemyślana treść, uczciwe podejście i profesjonalna prezentacja zwiększają szansę na szybką, bezproblemową sprzedaż auta. Unikaj podstawowych błędów, a Twoje ogłoszenie będzie się wyróżniać nie tylko na tle konkurencji – ale także w oczach kupujących.
