Na co zwrócić uwagę kupując auto z ogłoszenia?
Zakup samochodu z ogłoszenia to jedna z najpopularniejszych metod nabycia auta używanego w Polsce. Internet kusi tysiącami ofert, atrakcyjnymi cenami i pięknymi zdjęciami. Ale zanim zdecydujesz się na transakcję, warto wiedzieć, na co zwrócić szczególną uwagę, by nie kupić kota w worku. Oto lista najważniejszych elementów, które powinien sprawdzić każdy kupujący.
1. Opis ogłoszenia – czy brzmi wiarygodnie?
Pierwszy sygnał ostrzegawczy to… opis. Jeśli jest zbyt ogólnikowy, przesadnie entuzjastyczny albo unika konkretów, powinno to wzbudzić Twoją czujność.
Zwróć uwagę na:
- brak informacji o przebiegu, wersji silnikowej, wyposażeniu,
- podejrzanie niski przebieg jak na rocznik,
- brak wzmianki o ewentualnych naprawach lub historii auta.
2. Zdjęcia – więcej mówią niż słowa
Dokładnie przeanalizuj zdjęcia. Czy pokazują cały samochód? Czy widać tablicę rejestracyjną (ważne przy sprawdzaniu VIN-u)? Czy widać wnętrze, silnik, bagażnik?
Uważaj, jeśli:
- zdjęcia są bardzo ciemne, niewyraźne lub zrobione w garażu,
- auto jest pokazane tylko z jednej strony,
- nie widać dokładnie stanu lakieru, opon czy wnętrza.
3. Numer VIN – klucz do historii pojazdu
Zawsze proś o numer VIN. Dzięki niemu możesz:
- sprawdzić auto w bazie CEPiK (przebieg, badania techniczne),
- wygenerować raport z historii szkód (np. AutoDNA, CarVertical),
- zweryfikować zgodność danych z ogłoszenia i dokumentów.
❗ Brak chęci udostępnienia VIN-u = powód do rezygnacji z zakupu.
4. Kontakt ze sprzedającym – obserwuj zachowanie
Dobry sprzedający nie ma nic do ukrycia. Chętnie odpowiada na pytania, nie unika tematu napraw, udostępnia dokumenty i zaprasza na jazdę próbną.
Czerwone flagi:
- unikanie konkretów („nie wiem, bo to żony”),
- nerwowość, niechęć do oględzin z mechanikiem,
- presja na szybki zakup („mam już kupca”).
5. Oględziny auta – nie tylko „na oko”
Zawsze oglądaj auto w świetle dziennym, najlepiej na suchym placu. Warto zabrać ze sobą:
- miernik lakieru (kosztuje kilkadziesiąt zł),
- kogoś doświadczonego w oglądaniu aut,
- aplikację do sprawdzenia kodów błędów (np. przez OBD2).
Jeśli masz wątpliwości – umów się na przegląd w stacji diagnostycznej.
6. Dokumenty – wszystko musi się zgadzać
Upewnij się, że:
- dane w dowodzie rejestracyjnym są zgodne z ogłoszeniem,
- auto ma ważny przegląd techniczny i polisę OC (jeśli nie, możesz negocjować cenę),
- sprzedający jest właścicielem lub ma notarialne upoważnienie.
Poproś o książkę serwisową, faktury za naprawy, protokoły przeglądów – każda informacja się liczy.
Podsumowanie
Kupując samochód z ogłoszenia, trzeba zachować ostrożność i chłodną głowę. Im więcej informacji uda Ci się zweryfikować przed zakupem, tym mniejsze ryzyko rozczarowania. Sprawdzaj VIN, dokumenty, stan techniczny i… słuchaj intuicji – jeśli coś wydaje się zbyt piękne, by było prawdziwe, to pewnie tak właśnie jest.